Metod na podróżowanie jest mnóstwo. Można być wiecznym turystą i wtedy za każdym razem zachłystujesz się inną kulturą, architekturą, naturą na jakiś czas i wracasz na swoje - dobrze znane śmieci. Ja jednak zawsze marzyłam o zamieszkaniu w innym państwie, tego doświadczania, zadziwiania, poznawania... Cóż to za psycholog międzykulturowy, który nie doświadczył szoku kulturowego!
Jedną z szans na poznanie od środka społeczeństwa do którego jedziemy jest właśnie wolontariat. Praca w lokalnym środowisku może dać ci więcej niż niejedna podróż all inclusive. Ofert wolontariackich jest bardzo dużo, niektórzy nazywają to już wolonturystyką. Czasami motywacją do udziału w wolontariacie jest właśnie podróż do danego państwa bez żadnych wyższych idei pomagania, realizowania i rozwoju siebie. Czy jednak można krytykować młodych ludzi, że chcą poznawać świat wykorzystując i tą możliwość? Czasami cel obrany na początku zmienia się tak, jak człowiek w trakcie podróży.
Ja zdecydowałam się na udział w European Voluntary Service, czyli jednej z możliwości danych nam przez program
Erasmus+ . Chciałabym wam przybliżyć podstawowe założenia tego wolontariatu, ponieważ jest on naprawdę wyjątkowy i może być okazją do przeżycia niezapomnianej przygody.